Zaawansowane procedury medyczne – szkolenie na oddziale pediatrii

Zaawansowane procedury medyczne – szkolenie na oddziale pediatrii

Poznajcie krótką relację ze szkolenia z podstawowych i zaawansowanych czynności resuscytacyjnych u dzieci, w której miała okazję uczestniczyć rezydentka pediatrii. Oto jej relacja…

W dniu 6.05.2025 brałam udział w szkoleniu z zakresu BLS i ALS w pediatrii, które odbyło się w moim Oddziale. Było to drugie takie szkolenie w historii tego Oddziału, a jego realizacja była możliwa dzięki naszej szefowej, która nieustannie motywuje nas do rozwoju, poszerzania horyzontów i zapewnia wsparcie 24h/dobę – za co jesteśmy bardzo wdzięczni! <3

Szkolenie poprowadziła nasza koleżanka z zespołu dr n. med. Agata Zamecznik (specjalistka neonatologii i wierny fan stanów nagłych, we współpracy z ratownikami medycznymi – Sebastianem Danielem i Krzysztofem Jakucym.

Spotkanie rozpoczęło się od krótkiej prezentacji, która przypomniała kluczowe zasady postępowania w stanach zagrożenia życia.

Po części wstępnej zostaliśmy podzieleni na kilkuosobowe grupy i pracowaliśmy w ramach scenariuszy symulacyjnych. Dzięki temu mogliśmy przećwiczyć konkretne działania w warunkach jak najbardziej zbliżonych do rzeczywistości. Sytuacje mogły zdarzyć się wszędzie – na ulicy, podczas spotkania rodzinnego, jak również w Oddziale.

Dla mnie szczególnie cenne były symulacje zdarzeń osadzone w realiach mojego Oddziału – mogę tu wspomnieć o duszności i pogarszającym się stanie ogólnym niemowlęcia hospitalizowanego z powodu infekcji o etiologii RSV, u którego trzeba było aktywnie poszukiwać przyczyny tego stanu – trzeba było użyć ssaka do odessania wydzieliny z górnych dróg oddechowych, skontrolować płuca w USG przezklatkowym. Oczywiście mając nad głową martwiących się rodziców…

Przyszło nam zmierzyć się z „niespodzianką” w postaci ponownego zatrzymania krążenia w trakcie opieki poresuscytacyjnej 17-letniej dziewczyny, która została przywieziona przez Zespół Ratownictwa Medycznego z przywróconym rytmem zatokowym.

Musieliśmy podjąć działania w stosunku do efektów spożycia beta-blokera przez dziecko.

Ciekawy, a zarazem bardzo realny scenariusz dotyczył wstrząsu anafilaktycznego jako reakcji na dożylną podaż antybiotyku – jakże to możliwe w warunkach szpitalnych!

Wartościowe było także udzielenie pierwszej pomocy dziadziusiowi, który przyszedł do pokoju lekarskiego zapytać o stan zdrowia wnuczka, a w trakcie rozmowy doszło do zatrzymania krążenia. Prowadząc masaż serca i wentylując, czekaliśmy na szpitalny zespół reanimacyjny, który, jak na złość, utknął w windzie (ku uciesze prowadzących).

W trakcie realizacji scenariuszy udało się zidentyfikować również problemy techniczne, które w codziennej pracy umykają – np. najbardziej ergonomiczne ustawienie łóżka w sali reanimacyjnej, a także dostęp do pacjenta, tak żeby sprawnie działać i nawzajem sobie nie przeszkadzać. Mieliśmy możliwość sprawdzenia skuteczności naszych działań – resuscytowany fantom miał zainstalowany czujnik, dzięki któremu wiedzieliśmy, jak zmieniają się szanse przeżycia pacjenta wraz z kolejnymi podejmowanymi próbami wentylacji i masażu serca. Z kolejnymi próbami szanse oczywiście wzrastały.

Przećwiczyliśmy także postępowanie w zakrztuszeniach u niemowląt, posługując się LifeVac, czyli specjalną pompką z maską, która zasysa powietrze z dróg oddechowych razem z zaaspirowanym ciałem obcym – uważam, że to obowiązkowy element apteczki pierwszej pomocy w środowiskach dziecięcych.

Ratowaliśmy również osobę dorosłą po zakrztuszeniu/zadławieniu, wykorzystując rękoczyn Heimlicha i uderzenia w okolicę międzyłopatkową (tutaj pomocne były wrażenia z ucisków i uderzeń osoby poszkodowanej, czyli naszego instruktora wyposażonego w odpowiedni symulator zadławienia – kamizelkę szkoleniową).

Reasumując, każdy scenariusz umożliwiał przećwiczenie praktycznych umiejętności, takich jak: udrażnianie dróg oddechowych bezprzyrządowo i przyrządowo (za pomocą rurek ustno-gardłowych i masek typu I-GEL), wentylację workiem Ambu, tlenoterapię, odsysanie wydzieliny z górnych dróg oddechowych, domięśniową i dożylną podaż adrenaliny, masaż serca, obsługę automatycznego defibrylatora zewnętrznego, zakładanie wkłucia dożylnego, cewnikowanie dróg moczowych.

szkolenie dla personelu szpitala w Kutnie

To szkolenie dało mi nie tylko wiedzę, ale i większe poczucie bezpieczeństwa i gotowości do działania. Mogę szczerze polecić udział w szkoleniu ze Wspaniałą Ekipą Instruktorów w zakresie podstawowych czynności resuscytacyjnych każdemu – niezależnie od profesji i doświadczenia. Natomiast dla medyków krok dalej, czyli zaawansowane.

Przed szkoleniem i na jego początku moimi dominującymi uczuciami były stres i obawa, ale finalnie zostało zadowolenie, satysfakcja i…. uczucie ulgi, że już po 😉

zespół instruktorski medykFX

2 Comments
Napisz odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *